Grzanie klimatyzacją w zimie – czy to się opłaca?
W Polsce klimatyzacja kojarzy się głównie z chłodzeniem pomieszczeń, ponieważ ze względu na długie i srogie zimy przyzwyczailiśmy się do stosowanych od lat systemów grzewczych, czyli pieców na paliwo stałe i kotłów gazowych. Jednak tradycja powoli ustępuje nowoczesnym metodom, które są wygodniejsze w obsłudze i bardziej ekologiczne. Pozostaje jednak pytanie, czy używanie klimatyzacji w zimie ma sens i czy takie rozwiązanie może się opłacać?
Na czym polega ogrzewanie klimatyzacją w zimie?
Klimatyzacja składa się z dwóch części: skraplacza i parownika. W rozwiązaniach typu monoblok oba elementy znajdują się w jednym urządzeniu (montowanym wewnątrz w budynku), zaś w układach typu split skraplacz i parownik to osobne urządzenia (skraplacz jest w jednostce zewnętrznej, parownik w wewnętrznej).
Jeżeli klimatyzacja pracuje w trybie chłodzenia, wówczas parownik pobiera ciepło z pomieszczeń, a skraplacz wyprowadza je na zewnątrz budynku. Jednak nowoczesne urządzenia mogą działać jak pompa ciepła powietrze-powietrze. Dzięki temu skraplacz przejmuje funkcję parownika i na odwrót.
Grzanie klimatyzacją w zimie polega w uproszczeniu na tym, że skraplacz pobiera ciepło z powietrza na zewnątrz budynku, zaś parownik oddaje je do pomieszczeń.
Czy używanie klimatyzacji w zimie sprawdza się w polskich warunkach?
Z roku na rok zimy w Polsce są coraz cieplejsze, co zachęca nas do poszukiwania alternatywnych źródeł ogrzewania, które będą praktycznie bezobsługowe, a do tego bardziej ekologiczne. Jednak co z wydajnością?
W polskich realiach ogrzewanie klimatyzacją w zimie stosowane jest od lat w budynkach komercyjnych i użyteczności publicznej, czyli w miejscach, gdzie od systemu grzewczego wymaga się przede wszystkim estetyki i łatwości obsługi.
W budynkach mieszkalnych klimatyzacja rzadko stanowi podstawowe źródło ciepła, ponieważ skuteczność takiego rozwiązania jest uzależniona między innymi od temperatur panujących na zewnątrz. Im niższa temperatura otoczenia, tym niższa efektywność klimatyzatora, co przekłada się na większe zużycie energii elektrycznej. Ponadto w razie wystąpienia dużego mrozu moc urządzenia może okazać się zbyt słaba do uzyskania oczekiwanego komfortu cieplnego.
Kiedy ogrzewanie klimatyzacją zdaje egzamin?
Grzanie klimatyzacją w zimie sprawdza się w regionach, w których silne i długo utrzymujące się mrozy należą do rzadkości, czyli na przykład w Pasie Pobrzeży Południowobałtyckich, a także w zachodniej części pojezierzy i nizin. Jednak klimatyzacja z funkcją grzania przydaje się także w chłodniejszych regionach, tj. w górach i wschodniej części kraju. Dlaczego?
Grzanie klimatyzacją to dobre rozwiązanie w przypadku:
- okresu przejściowego (wczesna wiosna, późna jesień), gdy temperatura w pomieszczeniach przestaje być komfortowa, ale nie chcemy uruchamiać głównego ogrzewania;
- dogrzewania pomieszczeń w budynkach, które są uzależnione od miejskiej sieci ciepłowniczej;
- obiektów, w których nie można zastosować innego ogrzewania (np. ciepła systemowego, pompy ciepła, tradycyjnych kotłów), czyli na przykład w domkach letniskowych, barakach handlowych, halach namiotowych, kioskach;
- budynków, w których nie trzeba stale utrzymywać wysokich temperatur, czyli na przykład w obiektach komercyjnych, użyteczności publicznej i zabytkowych.
Czy grzanie klimatyzacją w zimie opłaca się?
Jak zwykle przy takich pytaniach odpowiedź brzmi: to zależy. Jeżeli porównamy koszt ogrzewania grzejnikiem elektrycznym, farelką czy nagrzewnicą, wówczas używanie klimatyzacji w zimie wypada taniej. Niemniej na opłacalność grzania klimatyzacją ma wpływ bardzo wiele czynników. Podstawową kwestią jest zapotrzebowanie energetyczne budynku, które zależy m.in. od:
- strefy klimatycznej,
- rodzaju budynku,
- kształtu i wymiarów budynku,
- rodzaju konstrukcji,
- grubości ścian zewnętrznych,
- zastosowanych materiałów budowlanych oraz
- wielu innych zmiennych.
Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę koszt energii elektrycznej oraz współczynnik SCOP klimatyzatora, który określa, ile energii cieplnej wyprodukuje urządzenie przy pobraniu 1 kWh energii elektrycznej.
Ile kosztuje ogrzewanie klimatyzacją w zimie?
Żeby zyskać choć ogólne pojęcie o kosztach grzania klimatyzacją, wykonamy obliczenia dla domu jednorodzinnego o powierzchni 100 m2 wybudowanego w technologii energooszczędnej. Zapotrzebowanie na ciepło potrzebne do ogrzania takiego budynku wynosi 50-70 kWh/m2, przyjmijmy zatem średnie zapotrzebowanie na poziomie 60 kWh/m2. Cena prądu w Polsce w 2024 roku dla taryfy G1 wynosi średnio 1,15 zł brutto za 1 kWh. Przyjmijmy, że współczynnik SCOP klimatyzatora wynosi 4,00.
Obliczenia:
Obliczamy koszt wygenerowania 1 kWh energii cieplnej przez klimatyzator. Dzielimy zatem cenę 1 kWh energii elektrycznej przez współczynnik SCOP, co daje: 1,15 zł / 4,00 = 0,29 zł
Mnożymy roczne zapotrzebowanie budynku na energię przez koszt wygenerowania 1 kWh przez klimatyzację:
60 kWh/m2 x 100 m2 = 6000 kWh
6000 kWh x 0,29 zł = 1740 zł
Grzanie klimatyzacją dla modelowego budynku o powierzchni 100 m2 wynosi ok. 1740 zł na rok. Tak więc miesięczny koszt ogrzewania to ok. 145 zł.
Sprawdźmy teraz, ile może kosztować używanie klimatyzacji w zimie w przypadku urządzenia, które w trybie grzania zużywa 1,1 kWh i pracuje ok. 8 h dziennie. Sezon grzewczy w Polsce trwa od października do kwietnia, co daje ok. 200 dni.
8 h x 200 = 1600 h
1600 h x 1,1 kW = 1760 kWh
1760 kWh x 1,15 zł = 2024 zł
Koszt ogrzewania przykładowym klimatyzatorem wyniesie 2024 zł, co daje ok. 169 zł miesięcznie (w ujęciu rocznym). Analogiczne wyliczenia dla klimatyzatora o poborze mocy na poziomie 0,99 kW wyniosą 1822 zł, czyli ok. 152 zł miesięcznie.
Czy ogrzewanie klimatyzacja w zimie się opłaca?
Jak widać na powyższych przykładach, kwestia tego, czy grzanie klimatyzacją w zimie jest korzystne dla portfela, zależy głównie od zapotrzebowania energetycznego budynku. Ponadto duże znaczenie mają parametry urządzenia, w tym szczególnie pobór mocy i efektywność energetyczna określana współczynnikiem SCOP. Niemniej w powyższych wyliczeniach nie zostały uwzględnione dodatkowe korzyści takiego rozwiązania. Warto bowiem pamiętać, że klimatyzacja dba o optymalną temperaturę i jakość powietrza w budynku, a do tego nie emituje do atmosfery szkodliwych związków powstających w procesach spalania paliwa. Ponadto używanie klimatyzacji w zimie nie wymaga od domowników żadnej pracy, a temperaturę można regulować bardzo precyzyjnie za pomocą pilota lub aplikacji w telefonie.